środa, 30 grudnia 2015

A może coś zmienimy?


Trener Antiga powołał czternastkę, która powalczy podczas turnieju kwalifikacyjnego w Berlinie o awans na Igrzyska w Rio! Nie ma w niej niespodzianek, są kosmetyczne zmiany. Czy to wystarczy? 





Rozgrywający: Grzegorz Łomacz, Fabian Drzyzga

Nikt tym dwóm zawodnikom nie zagroził, trener Antiga nie miał nawet kandydata, który zapukałby do drzwi samolotu lecącego do Berlina. Mamy kilku młodych rozgrywających, ale nie są oni gotowi do gry w kadrze. Trener Antiga powołał do szerokiej kadry Woickiego i Zagumnego, czyli bardziej ratowników, w razie jakiejś kontuzji aniżeli wilków walczących o „12”. Przez myśl przechodzi kandydatura rozgrywającego Lotosu Gdańsk, Przemysława Stępnia, który dostaje coraz więcej szans w klubie i Na Moje Oko wykorzystuje je, jednak jest to tylko przemknięcie przez myśl, bo osobiście również powołałbym na turniej kwalifikacyjny Łomacza i Drzyzgę.

Atakujący: Bartosz Kurek, Dawid Konarski

Może gdyby nie kontuzja Grześka Boćka, byłoby inaczej, ale do Berlina jedziemy z Kurkiem i Konarskim. Mówcie co chcecie, ale nie przekonuje mnie gra Dawida Konarskiego. Może się uparłem, może się nie znam, ale gdybym był trenerem nie powołałbym Konarskiego do kadry. Na Moje Oko w poprzednich turniejach nie wywiązał się z roli rezerwowego atakującego, nie odciążył Kurka, dlatego szansę powinien dostać ktoś inny. A jest paru kandydatów, Schulz, Bołądź, obaj rozgrywają kapitalny sezon w swoich drużynach w PlusLidze. Jednak argumentem odrzucającym ich kandydatury jest brak doświadczenia, tylko z drugiej strony… Kto nie ryzykuje, szampana nie pije.

Tu i tam można było usłyszeć o eksperymentowaniu z Szalpukiem na pozycji atakującego. Pokazuje to, że trener Antiga nie do końca wierzy w Konarskiego. Sam pomysł ze sprawdzeniem Szalpuka, jest sygnałem, że Konarski nie daje tego, czego trenera Antiga oczekuje.

Także trzeba mocno trzymać kciuki za Kurka, aby wytrzymał fizycznie i utrzymał swoją formę!

Przyjmujący: Michał Kubiak, Mateusz Mika, Rafał Buszek, Wojciech Żaliński

Wojtek Żaliński przebojem wdarł się do czwórki i Na Moje Oko inaczej być nie mogło, bo to co wyprawia ten zawodnik w PlusLidze jest dla mnie czymś niesamowitym. Jest to na chwilę obecną, obok Conte, najlepszy przyjmujący PlusLigi. Ciężko pracował i zasłużenie wywalczył sobie to miejsce, ogromne brawa i szacuneczek!

Jednak Na Moje Oko musimy przede wszystkim myśleć o PRZYJĘCIU, jak sama nazwa pozycji wskazuje PRZYJMUJĄCY. Jeśli ta czwórka wywiąże się ze swojego głównego zadania, czyli dokładnego przyjęcia to dalej wszystko powinno się ułożyć. Każdy z nich dysponuje szerokim wachlarzem ataków, który w pełnej krasie pokazują na tych „szybszych” piłkach z dokładnego przyjęcia. Gorzej wygląda to na wysokich i sytuacyjnych piłkach, dlatego MUSIMY SOBIE DOKŁADNIE PRZYJĄĆ!

Środkowi: Mateusz Bieniek, Karol Kłos, Andrzej Wrona, Marcin Możdżonek

Kontuzja wykluczyła Piotrka Nowakowskiego, a tak poza tym czwórka nie do ruszenia. Ciekawe na kogo, obok Mateusza Bieńka, postawi trener Antiga… Kłos vs. Wrona! Pomyślałem również przez chwilę o Łukaszu Wiśniewskim i Bartku Lemańskim, tylko… za kogo? Pierwszy nasuwa się Marcin Możdżonek, ale on na taki turniej jest w tej kadrze potrzebny. Przypomnijcie sobie mecz z Iranem podczas MŚ, wszystko jasne.

Libero: Paweł Zatorski, Damian Wojtaszek

Tutaj w porównaniu do innych pozycji, trener Antiga na eksperymentowanie się zdecydował. Najprawdopodobniej za przyjęcie odpowiadać będzie „Zato”, natomiast w obronie „szarpać” ma „Mały”. Jeśli ma to pomóc naszej drużynie w osiągnieciu sukcesu, to ok. Natomiast Na Moje Oko, gra na dwóch libero nigdy mnie nie przekonywała. Ciągłe zmiany wybijają z rytmu, który w grze na libero jest według mnie bardzo potrzebny. Libero musi wpaść w taki trans, wtedy gra najlepiej, a ciągłe zmiany w ten trans wpaść nie pozwalają. Nawet sam Paweł Zatorski stwierdził w jednym z wywiadów, że jest to dziwne, że cały czas musi schodzić z boiska, ale bez zmrużenia oka podporządkuje się decyzji trenera.



Pomyślałem też przez chwilę o zabraniu do Berlina trzech środkowych i pięciu przyjmujących. Zabranie Szalpuka dawałoby nam dodatkową opcję i na przyjęciu i na ataku, czyli tam gdzie sprawdzał go trener. Jednak trójka środkowych to może być za mało, nie daj Bóg, jakiś uraz, tfu tfu tfu i wtedy byłby problem. Dlatego jedyną zmianą jaką dokonałbym w kadrze to pozycja drugiego atakującego. 


Można komentować, można dyskutować, ale koniec końców to trener Antiga odpowiada za tę drużynę i to jego będą rozliczać władze naszego związku. Wierzę w jego umiejętności, wierzę w tę drużynę! Wierzę w awans do Rio! Będzie strasznie ciężko, bo obsada tego turnieju jest kosmiczna, ale wiara czyni cuda! Dawaj POLSKA!!! 

Paweł.

foto: http://3.s.dziennik.pl/pliki/8068000/8068991-stephane-antiga-900-661.jpg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz