Za nami spotkania półfinałowe, w wielkim finale oglądać będziemy starcie
Skry z ZAKSĄ, natomiast o brąz powalczy Jastrzębskie Węgiel z Resovią Rzeszów.
Na cztery spotkania półfinałowe, Na Moje Oko, jedno stało na poziomie
godnym półfinału PlusLigi. Mam tutaj na myśli spotkanie w Rzeszowie, gdzie
Resovia podjęła rękawice i zaprezentowała się zdecydowanie lepiej niż kilka dni
wcześniej w Łodzi. Jestem niezmiernie zawiedziony postawą Jastrzębskiego Węgla,
ich w tym półfinale po prostu nie było.
Czy to jest czas dla rezerwowych?
Faza play-off to okres sezonu, na który kibice czekają z ogromną
niecierpliwością. Zaczyna się gra o stawkę, hale wypełniają się kibicami,
emocje sięgają zenitu. Zaczyna się prawdziwe granie. Abstrahując od aspektów
sportowych i tego, że trzy spotkania półfinałowe były po prostu słabe. Nie mogę
zrozumieć, kto pozwolił na rozgrywanie decydujących spotkań takim systemem? Przecież
to jest jakiś kabaret.
W tych spotkaniach, rywalizacja powinna toczyć się do ostatniej piłki,
każdy set powinien być najważniejszy, a o awansie powinna decydować ilość
wygranych spotkań. Powinna. Jak było i jest, doskonale wiemy. Dwa wygrane sety przez
ZAKSĘ i Skrę, w drugich spotkaniach półfinałowych „zabijały” mecz i sportową rywalizację o zwycięstwo. Na boisku
oglądaliśmy rezerwowych, którzy rozgrywali sobie seta „o pietruszkę”… W
PÓŁFINALE! Dla mnie jest to nie do pojęcia.
Takie mecze, w tej fazie rozgrywek, powinny być reklamą PlusLigi. A wczoraj
w Rzeszowie przy stanie 2:2, halę opuściła ponad połowa kibiców. Czy tak to
powinno wyglądać? Na Moje Oko… NIE. W mojej opinii jest to brak szacunku dla
kibiców. Jak można pozwolić na granie w takim systemie? Przecież to było
logiczne, jeśli zespoły stracą szanse na awans, to trenerzy będą wpuszczać
rezerwowych. Uważam, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsce w półfinale
PlusLigi. Jeśli chcemy się rozwijać, to musimy się szanować i traktować
poważnie, a oglądanie rezerwowych w spotkaniach o taką stawkę jest dla mnie
niepoważne. Z całym szacunkiem do tych zawodników.
Skra rośnie w siłę
Spotkanie w Rzeszowie
pokazało, że Skra Bełchatów wskoczyła na naprawdę wysoki poziom. Nico Uriarte
zaczął NARESZCIE grać „środkiem” – wczoraj posłał na środek 24 piłki, w czterech
setach. Dla porównania Drzyzga rozegrał na środek tylko dziesięć piłek. Dzięki
temu, blok na skrzydłach od razu jest „ruchomy”, z czego korzystają skrzydłowi.
Najniższa skuteczność skrzydłowego Skry to… 43%.
Tu i tam można usłyszeć,
że dyspozycję drużyny poznajemy po tym jak… serwuje. Skra Bełchatów w dwóch
spotkaniach półfinałowych, wskoczyła na niesamowity poziom w tym elemencie siatkarskiego
rzemiosła. W Łodzi 8 asów, przy 9 błędach. W Rzeszowie 10 asów, przy 21
błędach. Są to naprawdę niesamowite liczby.
Jeszcze jedna sprawa, o czym
pisałem również ostatnio. Dyspozycja Bartka Kurka… KOSMOS. Przyjęcie? Pierwszy
mecz - 50% dokładnego i 40% perfekcyjnego. Drugi mecz – 70% dokładnego i 26%
perfekcyjnego. Pozamiatane. A co najważniejsze, mówimy tutaj o procencie wykręconym
przy przyjęciu 23 piłek.
Kolejna rzecz, już wiecie
po czym poznajemy dyspozycję drużyny, czy też zawodnika. Kurek w obu spotkaniach
wykonał trzydzieści mocnych zagrywek z wyskoku. Zepsuł tylko cztery, przy
sześciu asach. To są nieprawdopodobne statystyki. Podobnie w ataku, pierwszy
mecz – 61%, drugi mecz – 59%! Nie można zapomnieć o tym, że do Kurka wystawiano
większość piłek sytuacyjnych, na podwójnym, potrójnym bloku, a mimo to… liczby
mówią same ze siebie.
No to co, teraz oddajemy
się świątecznej atmosferze, a już od wtorku gramy o medale. Dalej w idiotycznym
systemie, ale tego już nie zmienimy. Liczę na kawał dobrej siatkówki!
Mecze o miejsca 3-4:
18.04.2017 (wtorek), godz. 18.00 Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów
23.04.2017 (niedziela), godz. 17.30 Asseco Resovia Rzeszów - Jastrzębski Węgiel
Mecze o miejsca 1-2:
19.04.2017 (środa), godz. 18.00 PGE Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
23.04.2017 (niedziela), godz. 20.30 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE Skra Bełchatów
Wszystkie mecze będą transmitowane przez Telewizję Polsat Sport.
18.04.2017 (wtorek), godz. 18.00 Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów
23.04.2017 (niedziela), godz. 17.30 Asseco Resovia Rzeszów - Jastrzębski Węgiel
Mecze o miejsca 1-2:
19.04.2017 (środa), godz. 18.00 PGE Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
23.04.2017 (niedziela), godz. 20.30 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE Skra Bełchatów
Wszystkie mecze będą transmitowane przez Telewizję Polsat Sport.
Paweł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz