czwartek, 25 października 2018

"Czwartki z Okiem" - Sorki, ale zapomnieliśmy o Mistrzostwach Europy!


Kalendarz, kalendarz, kalendarz. To ostatnio jedno z najpopularniejszych słów w światowej siatkówce. Puchar Świata dwa dni po finale Mistrzostw Europy? Czemu nie?! Ups! Przepraszamy, zapomnieliśmy o ME... 





To już przechodzi wszelkie granice absurdu. Tydzień temu pisałem o chorym kalendarzu siatkarskiego sezonu reprezentacyjnego, który władze FIVB planują ustalić i… ustaliły. ALE! Słuchajcie teraz! Światowa Federacja Siatkówki, wyznaczając termin rozpoczęcia rywalizacji w Pucharze Świata 2019, nie wzięła pod uwagę, że dwa dni wcześniej rozegrany zostanie finał Mistrzostw Europy! Po prostu… NIE WZIĘŁA TEGO POD UWAGĘ! Takie jest tłumaczenie władz FIVB. Na Moje Oko jest to gwóźdź do trumny. Światowa federacja dowiedziała się o tym z mediów… piękna sprawa.

Ja wiem, że różnego rodzaju kongresy, szkolenia spełniają wiele różnorakich funkcji. Jednak poświęcenie 15 minut na uzgodnienie ze sobą terminów imprez… to nie jest dużo. Tak mi się wydaje, ale może się nie znam. Od jakiegoś czasu tu i tam, można usłyszeć o „leśnych dziadkach” z FIVB i CEV, kim są owi dziadkowie? Warto znać ich imiona i nazwiska, oto dwóch NAJWAŻNIEJSZYCH dziadków siatkówki!

Na zdjęciu, które znajduje się na górze widzimy dwóch „wielkich” siatkówki – Ary Graca po lewej oraz Aleksandar Boričić po prawej. Kim są? Ary Graca to szef Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej, pochodzi z Brazylii i stanowisko szefa FIVB piastuje od 2012 roku. W 2016 roku został wybrany ponownie i funkcję szefa pełnić będzie do 2024 roku! Co powiedział po reelekcji?

"Siatkówka znajduje się teraz w złotej erze sukcesu i to dla mnie zaszczyt, że dostałem możliwość, by wynieść naszą dyscyplinę na jeszcze wyższy poziom. Nie mamy żadnych ograniczeń w rozwoju siatkówki, nie ma limitu osób, które możemy inspirować i musimy wykorzystać ten ogromny potencjał" 

No to wykorzystujemy! Hahaha! Bzdura goni bzdurę. Po Mistrzostwach Świata chwalił Bułgarów za organizację, choć wszyscy na wiele rzeczy narzekali. Twierdził również, że rosyjscy siatkarze nigdy nie mieli problemów z dopingiem, choć raporty m.in. Richarda McLarena mówiły całkowicie co innego. Na potwierdzenie, w zagadkowych okolicznościach od kadry przed IO w Rio de Janeiro odsunięty został Aleksander Markin. Z czasem wyciekły informacje o innych zawodnikach, ale… według Gracy nie ma problemu! 

Z tego co udało mi się sprawdzić, Graca ma 75 lat, 75! W tym wieku człowiek może już mieć problemy z logicznym myśleniem i mówieniem, ale… dlaczego on został wybrany, a potem przedłużono mu kadencję do 2024 roku?! W 2024 roku Graca będzie miał 81 lat!

Ja rozumiem, że może mieć znajomości, zasługi, swoje interesy, ale… czy nie można dać mu stanowiska jakiegoś honorowego prezesa albo coś w ten deseń, a NAJWYŻSZEGO STANOWISKA W ŚWIATOWEJ SIATKÓWCE oddać komuś, kto jest w kwiecie wieku, komuś komu będzie się chciało działać, rozmawiać i logicznie analizować zaistniałą sytuację.

Wracamy do zdjęcia, Pan po lewej to Aleksandar Boričić, urodzony w Belgradzie – szef Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej. Stanowisko piastuje od 2015 roku. Nie lubię nikomu zaglądać w kalendarz, bo wiek to podobno tylko liczby, ale… pan Boričić ma obecnie 70 lat! Tutaj również, szanuję zasługi, szanuję osiągnięcia sportowe oraz organizacyjne, ale… czy nie lepiej oddać władze młodszym, a samemu zostać tak jak już wspominałem – Prezesem Honorowym, Nadzwyczajnym, czy jakimś innym?

Tutaj nie będę już wrzucał cytatów z Boričicia, bo są one w podobnym tonie, jak wypowiedzi Pana Gracy, a więc siatkówka stoi przed ogromną szansą, mamy ogromne możliwości, mamy wszystko i na tym się kończy. Czy ktoś z Was jest jeszcze zaskoczony? Czy kogoś z Was zaskoczą kolejne „kwiatki” czy to europejskiej czy światowej federacji? Bo mnie już nic nie zaskoczy.

Szkoda gadać, naprawdę szkoda gadać!

***

 # Dzisiaj natknąłem się na informację, że złoci siatkarze mają brać udział w reklamach promujących nasz kraj! Bodajże Polska Agencja Turystyczna planuje wypuszczenie takich spotów i główną rolę mają odgrywać w nich siatkarze i siatkarki. Bardzo dobra informacja! O to właśnie chodzi, aby twarze naszych złotych medalistów były kojarzone przez jak największą ilość osób. Nie tylko przez tych, którzy interesują się siatkówką. Tylko przez wszystkich! To pozwoli dotrzeć do jeszcze większej liczby osób, a co za tym idzie większego zainteresowania, a jeśli jest większe zainteresowanie kibiców to… automatycznie zwiększa się zainteresowanie sponsorów. To jest dobra droga i bardzo się cieszę, że to właśnie reprezentanci i reprezentantki siatkówki będę promować nasz kraj! 😉

# Skra Bełchatów z pierwszym tytułem w tym sezonie! Superpuchar Polski trafił w ręce Mariusza Wlazłego i spółki, po tym jak pokonali wczoraj 3:0 Trefl Gdańsk. Niestety, nie miałem możliwości obejrzeć całego spotkania, ale skusiłem się na skrót i… bez niespodzianki. Z każdym kolejnym sezonem mój podziw dla Mariusza Wlazłego rośnie w ogromnym tempie! We wczorajszym finale zdobył 22 „oczka”, spotkanie trwało trzy sety! 19/30 w ataku – 63%, dwa bloki i jeden as serwisowy. Fenomen, il fenomeno.

# 2 Listopada w Budapeszcie odbędzie się gala Europejskiej Federacji Siatkówki. Tak, tak, kolejny kongresik. :D W trakcie tej imprezy ogłoszone zostanie nazwisko najlepszego siatkarza Starego Kontynentu w 2018 roku. Wszystko wskazuje na to, że tę nagrodę odbierze… Bartek Kurek! Na Moje Oko w pełni zasłużenie! W Szczecinie rozpoczęła się logistyczna walka, gdyż 3 Listopada o 20:00 Stocznia gra swój mecz z Cuprum Lubin. Będzie to pierwsza taka nagroda dla polskiego siatkarza. Wcześniej takie nagrody otrzymywały siatkarki Małgorzata Glinka-Mogentale oraz Dorota Świeniewicz.

Oko. ;) 

foto: fivb.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz