Zaczynamy walkę w najlepszej szóstce siatkarskich Mistrzostw Świata! Nasza biało-czerwona armia rozpocznie rywalizację od spotkania z Serbią, powtórka z Warny mile widziana. :)
Oglądając wczorajsze spotkania
Rosja – Brazylia oraz Serbia – Włochy, ponownie zacząłem się zastanawiać czy
wśród tych sześciu najlepszych zespołów jest faworyt. Siatkówka to mega
pogrzana dyscyplina. Rosjanie miażdżą Brazylijczyków w dwóch pierwszy setach, a
później… odcina im prąd i to „Canarinhos” dzielą i rządzą na boisku. Dlaczego?
Jak to możliwe? Później na boisku pojawili się gospodarze, którzy walczyli z
Serbami. Włosi, którzy według wielu uważani są za pewniaków do gry o medale
przegrywają, tfu! Zostają zlani przez Serbów 3:0, do 18, 20 i 15. Pogrom. Ci
sami Serbowi, kilka dni wcześniej jeszcze bardziej zostali zdominowani przez
naszą biało-czerwoną armię! Gdzie tu logika?
Co przed nami? Już za kilka
chwil, o 20:30 rozpoczniemy walkę z Serbami, którym do awansu do półfinału MŚ
wystarczą 54 punkty. Denerwuje mnie ten system, w którym zamiast grać i o tym
dyskutować, wszyscy liczą i szukają najlepszego wyjścia. No ale… Serbia. Nie
mam nic przeciwko temu, aby powtórzyć scenariusz z ostatniego spotkania. J Szybko, łatwo i
przyjemnie… 3:0. Wtedy, jak już wyliczono możemy przegrać z Włochami 0:3, ale
musimy zdobyć 55 „oczek” i wtedy gospodarze oglądają walkę o medale w TV.
Na Moje Oko ciężko będzie
powtórzyć poziom gry z ostatniego starcia z Serbami, będzie to wręcz
niemożliwe. Ale… gdzie w siatkówce jest logika? Mam nadzieję, że odrzucimy
Serbów od siatki, nasz „float” napsuje im sporo krwi, będziemy ich blokować lub
grać „wyblokiem”, następnie myk myk kontra i odjazd. Przy tym wszystkim utrzymamy
wysoki poziom przyjęcia, o który zadba bardzo dobrze grający Zatorski. Dalej, o
poprawną dystrybucję w ataku zadba Drzyzga, który również gra bardzo dobry
turniej. Później… Kurek będzie „grzał” na prawym, Szalpuk na lewym, a „Kubi”
dorzuci swoje punkty. Tak ma być! J
Jutro naszymi rywalami będą
Włosi, którzy zagrali wczoraj tragicznie. Czyżby „zjadła” ich presja trybun?
Ciężko powiedzieć, ale wiemy jedno – zagrali koszmarnie. Zajcew – 7/24 (29%),
Juantorena – 4/11 (36%), Lanza 4/13 (30%), Maruatti 1/5 (20%), tak atakowali
wczoraj skrzydłowi reprezentacji Włoch. Marnie to wygląda. Łącznie zdobyli 16
punktów atakiem, czyli tyle samo ile sam… Atanasijević. J Po takim meczu Zajcew i
spółka będą chcieli się zrehabilitować. Tylko czy to im pomoże czy znów będzie
przeszkadzać? O tym przekonamy się jutro. Najpierw Serbia i tutaj trzeba rzucić
150%!
Zasadnicze pytanie, kto jest faworytem
MŚ? Na Moje Oko łatwiej na to pytanie było odpowiedzieć przed Mistrzostwami,
aniżeli teraz. :D Polska, Serbia, Włochy – USA, Rosja, Brazylia. Szczerze? Nie
widzę „zdecydowanego” faworyta i jestem w stanie sobie racjonalnie wytłumaczyć
zwycięstwo podczas Mundialu każdej z wyżej wymienionych ekip, powtarzam KAŻDEJ.
Nie chcę tutaj pompować balonika, ale uważam, że wśród tych sześciu zespołów
nie ma zdecydowanego faworyta i o zwycięstwie decydować będą detale. Jeśli
zagramy tak jak z Serbią, jesteśmy w stanie wygrać z każdym. Jeśli zagramy tak
jak z Argentyną, możemy dostać „bęcki” od każdego. Mocno wierzę w kunszt
trenerski Heynena i jego sztabu, który sprawi, że na najbliższe cztery spotkania
wyjdziemy z odpowiednią formą. J
Gdzie jest limit naszej, biało-czerwonej drużyny? THE SKY IS THE LIMIT! Niech się dzieje! DAWAĆ PANOWIE! Polskaaaaaa! Białooo-czerwoniii!
POLSKA – SERBIA
DZIŚ \\ 20:30
POLSKA – WŁOCHY
JUTRO \\ 21:15
P.S. Na Facebook'u trwa konkurs, w którym do wygrania jest... 200 PLN! Wpadnijcie, wytypujcie i bawcie się razem z Na Moje Oko oraz forBET!
P.S. 2 - DZIĘKUJĘ! Jeszcze raz dziękuję! Kolejny krok zrobiony, ponad 3000 polubień Na Moje Oko! DZIĘKI! Ale... jedziemy dalej! The sky is the limit! Zapraszajcie znajomych, komentujcie, udostępniajcie... niech się dzieje!
P.S. 2 - DZIĘKUJĘ! Jeszcze raz dziękuję! Kolejny krok zrobiony, ponad 3000 polubień Na Moje Oko! DZIĘKI! Ale... jedziemy dalej! The sky is the limit! Zapraszajcie znajomych, komentujcie, udostępniajcie... niech się dzieje!
Oko. ;)
foto: fivb.org
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz