Drugie spotkanie i drugie zwycięstwo na koncie naszej
reprezentacji! Wczoraj 3:1 pokonaliśmy reprezentację Kuby, a dzisiaj w godzinę
z prysznicem rozprawiliśmy się z Portoryko! Komplet punktów na koncie!
25:14, 25:12, 25:15! Szczerze? Nie przypominam sobie tak wysokiego zwycięstwa naszej reprezentacji. Podopieczni
trenera Heynena nie pozostawili najmniejszych złudzeń i zdeklasowali rywala.
Wykonali swoją robotę, w możliwie najkrótszym czasie. Na Moje Oko dokładnie tak
to miało wyglądać. Szybki mecz, każdy zawodnik „poczuł” boisko, obyło się bez
jakiś niepotrzebnych urazów, właśnie po to były potrzebne te dwa pierwsze
spotkania. Wczoraj Kubańczycy napędzili nam trochę strachu, ale… to również
było cenne doświadczenie.
Gdyby ktoś mi powiedział w okolicach lutego, że podczas
zbliżających się Mistrzostw Świata będziemy grać składem Łomacz, Schulz,
Kwolek, Śliwka, Bieniek, Kochanowski, Wojtaszek (L) to… uznałbym tę osobę za
nie do końca poczytalną. Aczkolwiek sport jest tak piękny i nieprzewidywalny,
że obecnie jakoś mnie to nawet nie zaskakuje.
Co na temat dzisiejszego spotkania? Zespoły dzieliła różnica
nie klasy, nawet nie dwóch, a trzech, albo i czterech. Lepszy atak (39-24),
lepszy blok (10-3), więcej asów serwisowych (11-0), lepsze przyjęcie, więcej
obron. Statystycznie perfekcyjne spotkanie, na takie cyferki aż chce się
patrzeć! Na Moje Oko dla naszych zawodników cięższe są treningi, aniżeli ten
mecz.
Bieniu! Dzisiaj mój MVP – 7/10 w ataku, dwa bloki i trzy asy
serwisowe! Dwanaście punktów na koncie naszego środkowego, który wczoraj całe
spotkanie przesiedział na ławce. Bardzo dobre zawody rozegrał również Olek
Śliwka – 9/11 w ataku, trzy bloki i jeden as serwisowy. Najlepiej punktujący
naszej drużyny, które wczoraj… również całe spotkanie spędził na ławce. Nie
wiem co oni robią i biorą w tym kwadracie, ale pomaga. :D
Cały zespół 70% w ataku, 10 bloków, 60% przyjęcie
pozytywnego i 23% perfekcyjnego, 11 asów przy 12 błędach w polu serwisowym. I
tak dalej i tak dalej, sama słodycz. ALE! Nie odfruwajmy, to był dobry mecz,
ale ze strasznie słabym przeciwnikiem. Cieszymy się, ale nie bierzmy tego jakoś
poważnie. Zwycięstwa budują zespół, budują atmosferę, dlatego zawsze lepiej
wygrywać.
Terminarz gier naszej drużyny jest bardzo, ale to bardzo
dobry. Można narzekać na organizację, na kombinacje regulaminowe, ale ten
terminarz dla nas jest naprawdę przyjemny. Każdy kto grał kiedyś na jakimś
turnieju, jakimkolwiek, wie że dobre wejście w turniej jest bardzo potrzebne.
Jak wejść dobrze w turniej? No najlepiej zwycięstwami i spotkaniami ze
słabszymi zespołami.
Po rozegraniu dwóch spotkań, jutro nasza reprezentacja ma
wolne. Kolejne spotkanie rozegramy w sobotę o godzinie 19:30, a rywalem naszych
„Orłów” będzie reprezentacja Finlandii. Następnie w niedzielę… znowu wolne, a
później zacznie się konkretne granie. W poniedziałek o 19:30 podejmiemy rywali
z Iranu, z którymi mamy rachunki do wyrównania. Pierwszą fazę rozgrywek zakończymy we wtorek, również o 19:30, a naszym
przeciwnikiem będzie gospodarz Mistrzostw Świata – Bułgaria! 21-23 Września... właśnie wtedy Na Moje Oko zaczną się prawdziwe Mistrzostwa Świata! Wystartuje II faza!
Kolejny „Czwartek z Okiem” 20 Września, czyli dzień przed
początkiem rywalizacji w II fazie Mistrzostw Świata. Na Moje Oko już teraz
wiadomo, jaka będzie tematyka. J
Miłego wieczoru!
Oko. ;)
FOTO: fivb.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz