czwartek, 13 września 2018

I cyk dwójeczka!



Drugie spotkanie i drugie zwycięstwo na koncie naszej reprezentacji! Wczoraj 3:1 pokonaliśmy reprezentację Kuby, a dzisiaj w godzinę z prysznicem rozprawiliśmy się z Portoryko! Komplet punktów na koncie!







25:14, 25:12, 25:15! Szczerze? Nie przypominam sobie tak wysokiego zwycięstwa naszej reprezentacji. Podopieczni trenera Heynena nie pozostawili najmniejszych złudzeń i zdeklasowali rywala. Wykonali swoją robotę, w możliwie najkrótszym czasie. Na Moje Oko dokładnie tak to miało wyglądać. Szybki mecz, każdy zawodnik „poczuł” boisko, obyło się bez jakiś niepotrzebnych urazów, właśnie po to były potrzebne te dwa pierwsze spotkania. Wczoraj Kubańczycy napędzili nam trochę strachu, ale… to również było cenne doświadczenie. 

Gdyby ktoś mi powiedział w okolicach lutego, że podczas zbliżających się Mistrzostw Świata będziemy grać składem Łomacz, Schulz, Kwolek, Śliwka, Bieniek, Kochanowski, Wojtaszek (L) to… uznałbym tę osobę za nie do końca poczytalną. Aczkolwiek sport jest tak piękny i nieprzewidywalny, że obecnie jakoś mnie to nawet nie zaskakuje.

Co na temat dzisiejszego spotkania? Zespoły dzieliła różnica nie klasy, nawet nie dwóch, a trzech, albo i czterech. Lepszy atak (39-24), lepszy blok (10-3), więcej asów serwisowych (11-0), lepsze przyjęcie, więcej obron. Statystycznie perfekcyjne spotkanie, na takie cyferki aż chce się patrzeć! Na Moje Oko dla naszych zawodników cięższe są treningi, aniżeli ten mecz.


Bieniu! Dzisiaj mój MVP – 7/10 w ataku, dwa bloki i trzy asy serwisowe! Dwanaście punktów na koncie naszego środkowego, który wczoraj całe spotkanie przesiedział na ławce. Bardzo dobre zawody rozegrał również Olek Śliwka – 9/11 w ataku, trzy bloki i jeden as serwisowy. Najlepiej punktujący naszej drużyny, które wczoraj… również całe spotkanie spędził na ławce. Nie wiem co oni robią i biorą w tym kwadracie, ale pomaga. :D

Cały zespół 70% w ataku, 10 bloków, 60% przyjęcie pozytywnego i 23% perfekcyjnego, 11 asów przy 12 błędach w polu serwisowym. I tak dalej i tak dalej, sama słodycz. ALE! Nie odfruwajmy, to był dobry mecz, ale ze strasznie słabym przeciwnikiem. Cieszymy się, ale nie bierzmy tego jakoś poważnie. Zwycięstwa budują zespół, budują atmosferę, dlatego zawsze lepiej wygrywać.

Terminarz gier naszej drużyny jest bardzo, ale to bardzo dobry. Można narzekać na organizację, na kombinacje regulaminowe, ale ten terminarz dla nas jest naprawdę przyjemny. Każdy kto grał kiedyś na jakimś turnieju, jakimkolwiek, wie że dobre wejście w turniej jest bardzo potrzebne. Jak wejść dobrze w turniej? No najlepiej zwycięstwami i spotkaniami ze słabszymi zespołami.

Po rozegraniu dwóch spotkań, jutro nasza reprezentacja ma wolne. Kolejne spotkanie rozegramy w sobotę o godzinie 19:30, a rywalem naszych „Orłów” będzie reprezentacja Finlandii. Następnie w niedzielę… znowu wolne, a później zacznie się konkretne granie. W poniedziałek o 19:30 podejmiemy rywali z Iranu, z którymi mamy rachunki do wyrównania. Pierwszą fazę rozgrywek zakończymy we wtorek, również o 19:30, a naszym przeciwnikiem będzie gospodarz Mistrzostw Świata – Bułgaria! 21-23 Września... właśnie wtedy Na Moje Oko zaczną się prawdziwe Mistrzostwa Świata!  Wystartuje II faza! 

Kolejny „Czwartek z Okiem” 20 Września, czyli dzień przed początkiem rywalizacji w II fazie Mistrzostw Świata. Na Moje Oko już teraz wiadomo, jaka będzie tematyka. J

Miłego wieczoru!

Oko. ;)

FOTO: fivb.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz