Za mojego życia,
tego świadomego, które pamiętam, nie miałem przyjemności obejrzeć polskiego
klubu w Lidze Mistrzów. Teraz, po awansie Legii Warszawa do elity takowa szansa
się pojawiła, jednak nie będzie o to tak łatwo!
W dniu
dzisiejszym na stronie Legii pojawiła się informacja o tym, jak będzie wyglądać
sprzedaż biletów na spotkania Ligi Mistrzów. Z jednej strony, jestem
zawiedziony i wkurzony, bo o bilet będzie bardzo ciężko, ale z drugiej strony,
jest to Na Moje Oko bardzo, ale to bardzo dobry i mądry ruch ze strony
szefostwa warszawskiego klubu.
Najkrócej można
ująć to tak – najpierw regularny kibic Legii, a później „Janusze” Legii .
System sprzedaży biletów na spotkanie w Lidze Mistrzów będzie wyglądał
następująco:
- Od 30 sierpnia 2016 (godz. 15:00) do 1 września
2016 (godz. 12:00) – sprzedaż zamknięta pakietu biletów na wszystkie trzy mecze
grupowe Ligi Mistrzów UEFA dla posiadaczy karnetów w sezonie 2016/17
zakupionych do dnia 29 sierpnia 2016 roku włącznie.
- Od 1 września 2016 (godz. 13:00) do 2 września
2016 (godz. 12:00) – sprzedaż zamknięta biletów na mecz z Borussią Dortmund dla
posiadaczy karnetów w sezonie 2016/17 do dnia 29 sierpnia 2016 roku włącznie,
którzy nie zakupili pakietu biletów na wszystkie trzy mecze grupowe Ligi
Mistrzów UEFA.
- Od 2 września 2016 (godz. 13:00) do 5 września
2016 (godz. 12:00) – sprzedaż uprzywilejowana pakietów na wszystkie trzy mecze
grupowe Ligi Mistrzów UEFA dla kibiców, którzy od 1 stycznia 2016 roku byli na 10 lub więcej meczach
domowych Legii Warszawa (mecze rundy zasadniczej i finałowej rozgrywek
Ekstraklasy, Pucharu Polski oraz eliminacji Ligi Mistrzów UEFA rozgrywane przy
Łazienkowskiej 3).
- Od 5 września 2016 (godz. 13:00) do 6 września
2016 (godz. 12:00) – sprzedaż uprzywilejowana pakietów na wszystkie trzy mecze
grupowe Ligi Mistrzów UEFA dla kibiców, którzy 1 stycznia 2016 roku byli na 8 lub więcej
meczach domowych Legii Warszawa.
- Od 6 września 2016 (godz. 13:00) do 7 września
2016 (godz. 12:00) – sprzedaż uprzywilejowana pakietów na wszystkie trzy mecze
grupowe Ligi Mistrzów UEFA dla kibiców nieposiadających karnetów na sezon
2016/17, którzy od 1 stycznia 2016 roku byli na 6 lub więcej meczach
domowych Legii Warszawa.
- Od 7 września 2016 (godz. 13:00) do 8
września 2016 (godz. 12:00) – sprzedaż uprzywilejowana pakietów na wszystkie
trzy mecze grupowe Ligi Mistrzów UEFA dla kibiców, którzy od 1 stycznia 2016
roku byli na 4 lub więcej meczach
domowych Legii Warszawa.
- Od 8 września 2016 (godz. 13:00) – sprzedaż
otwarta pakietów na wszystkie trzy mecze grupowe Ligi Mistrzów UEFA oraz
biletów na mecz z Borussią Dortmund dla wszystkich zainteresowanych.
Powiem Wam szczerze, że Na
Moje Oko wygląda to naprawdę dobrze. Wierny kibic, który oglądał koszmarną grę
Legii od początku sezonu, będzie mógł nacieszyć oko Ligą Mistrzów. Jednak z
takiej decyzji płynie wiele innych plusów dla warszawskiego klubu.
Jak doskonale wiemy, każdy z
nas lubi być doceniany, a to właśnie robi Legia w stosunku do swoich
najwierniejszych fanów! Docenia ich zapał i to, że na bieżąco wspierają klub.
Na Moje Oko genialny ruch ze strony osób decydujących o sposobie rozdawanie
biletów. Marketingowy majstersztyk!
Inna sprawa, w ten sposób
Legia daje pstryczek w nos tzw. „niedzielnym kibicom”. Dając im jasny przekaz,
„jakbyście kibicowali, to byście mieli”. Cały czas kibice mają szansę na zakup
karnetu i tym samym, zakup pierwszeństwa w oczekiwaniu na bilety z puli Ligi
Mistrzów. To bardzo ciekawa zagrywka, często można przeczytać o problemach
Legii z zapełnieniem stadionu na ligowe spotkania. W taki sposób Legia poniekąd
stara się ten problem rozwiązać, bo miejsce będę „okarnetowane”, a czy kibic
przyjdzie na ligowy mecz czy nie, to już jego sprawa. Miejsce sprzedane,
pieniążki będą się zgadzać.
Na Moje Oko, to są mecze dla
kibiców Legii, a nie dla kibiców Realu czy Borussi w Polsce. Rozumiem troszkę
to rozgoryczenie i złość, sam zaliczam się do tego grona. W mieście w którym
mieszkam, albo w którym mieszkałem nie była i nie ma szans na oglądanie Ligi
Mistrzów, a chętnie bym ją obejrzał. Jednak klub to prywatne przedsiębiorstwo i
władze Legii robią wszystko, aby jak najwięcej na owej Lidze Mistrzów
skorzystać, nie jednorazowo, a na cały sezon. Za to szacuneczek.
A mi i wielu innym kibicom,
pozostaje czekać na swoją kolej w drodze do kupna biletu. No to czekam i
trzymam kciuki! :)
Paweł.
foto: legia.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz