W związku z odpadnięciem Legii
Warszawa z Ligi Europejskiej rozpoczął się ogólnopolski lincz i
hejt warszawskiej drużyny. To takie polskie, najpierw napompować
balonik do granic możliwości, żeby odfrunął wysoko, wysoko. Aby
w razie niepowodzenia móc go przebić właśnie tam wysoko, wysoko a
co za tym idzie, żeby droga powrotna na ziemię była długa, a
upadek bolesny.
Obserwując media przed rewanżowym
spotkaniem z Ajaxem odniosłem wrażenie jakby to Legia Warszawa była
faworytem tego pojedynku. Wszędzie doszukiwano się jakiś problemów
Ajaxu, jakiś wad jednak w tym wszystkim zapomniano chyba, o tym że
Ajax Amsterdam to na arenie międzynarodowej bardzo uznana marka.
Stały uczestnik Ligi Mistrzów od wielu sezonów, od 2011 roku
nieprzerywanie mistrz ligi holenderskiej. Doświadczenie jakie
zyskali dzięki regularnym występom przeciwko najlepszym klubom
światowego futbolu w LM jest ogromne, jest to coś czego nie da się
kupić, nie da się wytrenować. Być może to zaważyło na
wczorajszej pierwszej połowie, zawodnicy Ajaxu bardzo dobrze weszli
w spotkanie, natomiast wśród legionistów widać było stres
związany z tym spotkaniem. Nie chcę tutaj robić z Ajaxu jakiejś
potęgi piłki nożnej, bo takową był w latach 70, ale jest to
naprawdę bardzo dobra drużyna. A o tym chyba zapomniano...
Co do Legii, to ja naprawdę na swój
sposób jestem zadowolony z ich ogólnego występu w Lidze
Europejskiej. Nie można teraz patrzeć na ich występ przez pryzmat
tylko i wyłącznie tego dwumeczu, bądź tego jednego spotkania.
Takie zero-jedynkowe patrzenie na sport jest według mnie
niesprawiedliwe. Legia zaprezentowała się naprawdę przyzwoicie,
zagrali jedną bardzo słaba połowę, ale nie jest to powód do
takiego wylewu hejtu. Potrafili stworzyć sobie kilka dogodnych
sytuacji, niestety ich nie wykorzystali. W porównaniu z poprzednimi
latami ta grupa wykonała progres. Legia już w tym sezonie była
blisko awansu do LM, w grupie LE zaprezentowała się z bardzo dobrej
strony. Dlatego nie rozumiem do końca tej nagonki na warszawską
drużynę. Oczywiście można przyczepić się do kilku rzeczy, do
rotowania składem przez Berga, do jakiś błędów. Jednak skala w
jakiej się to odbywa jest dla mnie niesprawiedliwa.
Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze
jedną rzecz, złożoność sportu drużynowego. Jestem wręcz
przekonany, że Legia dużo lepiej zaprezentowałaby się gdyby w
składzie znaleźli się Radović i Duda. Miro był liderem tej
drużyny, osobą, która potrafiła krzyknąć na chłopaków,
pociągnąć ich za sobą. Niby nie ma zawodników niezastąpionych,
jednak jeśli jakaś grupa zacznie się rozumieć na boisku, i to
wszystko się zazębia to wyciągnięcie choćby jednej części
sprawia, że inne elementy zaczynają szwankować. Spróbujcie
wyciągnąć z laptopa kartę graficzną, laptop będzie chodził
dalej natomiast jego praca nie będzie tak dobra. Nie mam pretensji
do Radovicia, bo to jest jego praca i jest już bliżej końca
kariery niż jej początku. Dlatego myśli o przyszłości swojej
rodziny a ten kontrakt da mu stabilność do końca życia, jeśli
oczywiście wszystko będzie wypłacalne. Szkoda tylko trochę
momentu w którym ta saga miała miejsce. No, ale nie ma co gdybać!
To jest piękno sportu. Raz się
wygrywa, raz się przegrywa. Naprawdę strasznie mi się nie podoba
ten wszechobecny hejt. Pudło Kucharczyka, no faktycznie nie
wyglądało to dobrze, ale nie tacy gracze pudłowali w podobnych,
albo i lepszych sytuacjach. Przegrana 3:0? Nie takie drużyny jak
Legia doznawały takich, jak i nie większych porażek. Każdy w tej
zabawie chce wygrywać, dlatego zamiast linczować Legię, warto
docenić grę Ajaxu. Potrafili wykorzystać błędy podopiecznych
trenera Berga, zagrali dość dobre spotkania, sprzyjało im trochę
szczęście i wygrali, chwała im za to. Nie była to klęska z
drużyną pokroju Levadia Talin, i odpadnięcie w pierwszej rundzie
eliminacji. Tylko była to walka w rundzie pucharowej Ligi
Europejskiej z Ajaxem Amsterdam! Naprawdę, Legia na moje oko jest
klubem, który zmierza w dobrym kierunku. W Polsce nie ma na
legionistów mocnych, Europę gonią stopniowo, małymi krokami. Nie
od razu Rzym zbudowano...
Paweł.
foto:http://www.przegladsportowy.pl/m/Repozytorium.Podglad.aspx/900/0/przegladsportowy/635412804773435467.jpg