niedziela, 15 marca 2015

Koniec walki o mistrzostwo Premier League?


Za nami 29 kolejek Premier League, do końca zostało ich 9. Sezon wchodzi w decydującą fazę, a drużyny walczą o jak najwyższe miejsca gwarantujące im grę w europejskich pucharach. Jednak czy najważniejsza kwestia nie jest już rozstrzygnięta? Chelsea ma sześć punktów przewagi nad drugim Manchesterem City, jedno zaległe spotkanie i na głowie już tylko grę w lidze. 



Jose Mourinho po powrocie do Londynu głośnio mówił, aby poczekać na drugi sezon jego drużyny, bo to wtedy dopiero obejrzymy „jego” drużynę. No to poczekaliśmy. Ligi Mistrzów już nie zawojuje, gdyż gracze Chelsea musieli uznać wyższość drużyny Paris Saint Germain. Natomiast w Pucharze Anglii wyeliminowali ich piłkarze czwartoligowego Bradford City. Nie tak pewnie wyobrażał sobie to Jose. Jakieś trofea? Chelsea Londyn ma na swoim koncie w tym sezonie jedno trofeum – Puchar Ligi Angielskiej. No i wszystko wskazuje na to, że drugim trofeum będzie Premier League.

Tak jak wspominałem, do końca sezonu zostało 9 kolejek. Chelsea ma dodatkowo jeszcze jeden zaległy mecz z Leicester City. Przewaga nad drugim Manchesterem City wynosi sześć punktów, natomiast nad trzecim Arsenalem siedem. Czy ktokolwiek będzie w stanie dogonić Chelsea?

Tak wygląda rozkład jazdy drużyn znajdujących się na podium Premier League:




Chelsea Londyn
Manchester City
Arsenal Londyn
30 kolejka Hull City W WBA D Newcastle United W
31 kolejka Stoke City D Crystal Palace W Liverpool D
32 kolejka QPR W Manchester United W Burnley W
33 kolejka Manchester United D West Ham D Sunderland D
34 kolejka Arsenal Londyn W Aston Villa D Chelsea Londyn D
35 kolejka Crystal Palace D Tottenham W Hull City W
36 kolejka Liverpool D QPR D Swansea City D
37 kolejka WBA W Swansea City W Manchester United W
38 kolejka Sunderland D Southampton D WBA D

    *D – spotkanie na własnym boisku
    *W – spotkanie na wyjeździe


A więc, rywalami drużyny Jose Mourinho będą: Hull City – miejsce 14, Stoke City – miejsce 8, QPR – miejsce 19, Manchester United – miejsce 4, Arsenal Londyn – miejsce 3, (ZALEGŁE)Leicester City – miejsce 20, Crystal Palace – miejsce 12, Liverpool – miejsce 5, WBA – miejsce 13, Sunderland – miejsce 17.

Patrząc i analizując, nie widzę możliwości, aby Chelsea roztrwoniła przewagę. W końcówce sezonu gracze Jose Mourinho musieliby seryjnie tracić punkty, a Manchester City nie mógłby sobie pozwolić na jakąkolwiek ich utratę. A jak doskonale wiemy, seryjne tracenie punktów w wykonaniu drużyn prowadzonych przez Portugalczyka jest rzadko spotykanym zjawiskiem. Drużyna z Londynu w tym sezonie w lidze przegrała dwa mecze. Dwa! Dlatego mimo tej całego nagonki na Chelsea i na samego Jose po przegranym dwumeczu z PSG osobiście uważam, że nadal jest to jeden z najlepszych trenerów na świecie. Dlatego nie pozwoli sobie na roztrwonienie tej przewagi i dowiezie ją do końca ligi.

Mourinho w różnego rodzaju wywiadach czy konferencjach często narzekał na to, że jego drużyna ma zły terminarz, że zawodnicy przy tak dużej dawce spotkań czują się coraz bardziej przemęczeni. Teraz Portugalczyk będzie miał całe tygodnie na treningi i tylko jeden mecz, do którego drużynę będzie mógł przygotować w jak najlepszy sposób. Dodatkowo, gracze Chelsea to w dużej mierze doświadczeni zawodnicy, którzy wiedzą jak „dociągnąć” sezon do końca. Wiele w swoich karierach przegrali, ale również wiele wygrali i dzięki zdobytemu doświadczeniu wiedzą jak podejść do końcówki sezonu.

Dodatkowo, o zdobyciu tytułu mistrza danej ligi decydują najczęściej punkty zdobyte w meczach, w których drużynie idzie jak po grudzie oraz punkty zdobyte ze słabszymi rywalami. Chelsea oba te kryteria spełnia, ze słabszymi drużynami nie przegrywa a swoje gorsze mecze wygrywa bądź remisuje. Najlepszym przykładem był dzisiejszy mecz z Southampton, które grało naprawdę kapitalne spotkanie, i co? Jest punkt, a gdyby dodać lepszą skuteczność w drugiej połowie byłyby trzy. W tragicznej wręcz pierwszej połowie Chelsea oddała jeden celny strzał i zdobyła bramkę, przetrwała oblężenie swojej bramki i dowiozła wynik do przerwy. Takimi niuansami wygrywa się ligę.

Nie lubię wróżyć z fusów, jednak „Na Moje Oko” wszystko wskazuje na to, że Jose wraz ze swoją drużyną już niedługo będzie mógł cieszyć się z drugiego tytułu w sezonie 14/15. Jednak żeby nie było tak nudno, to zapowiada się bardzo ciekawa i zawzięta walka o miejsca w europejskich pucharach oraz o utrzymanie. W Premier Legaue jeszcze będzie się działo! 

Paweł. 

foto: http://www.linkiesta.it/sites/default/files/uploads2/imgs/mou_0.jpg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz